a drugoklasiści z łańcuckiego liceum przeczytali Starców w Ritzu i nagle… (treść w liście oczywiście)
a ja na to Pani Barbaro! Cieszę się, że postać Fronasza wydała się Pani interesująca, miałam cichą nadzieję, że tak może się stać. Zasady i tajemniczość Fronasza i dla mnie są intrygujące, wynikają bowiem ze znajomości takiego życia, jakie znać…
a kto tremy nie ma…
zapada cisza i dotyczy odległości dwóch kroków od ciała, nie dalej. Cisza porusza się razem ze mną i gęstnieje przed momentem, w którym wszystko się zaczyna… To trema. a kto tremy nie ma?:) istnieje taki moment, w którym czas ulega…
zaproszenie do tańca solowego
wieczór się zbliża – ja rącza i chyża by czasu nie marnować zaczynam tańcować (prawda/fałsz?:) pani bez rączek i z połową nóg wiruje w powietrzu (i każdy by mógł!) prysznic w srebrze rozmach ludowy (zamach godowy) syrena w szale…