![]()
Zobacz więcej > |
![]()
Zobacz więcej > |
Szczerze…?
To parę lat temu obraziłam się na śpiewanie. To długa historia, ale muzyki nie można z siebie „wygumkować”. To taki zapis w ciele i w strefie mentalnej, który bywa tak silny, że nie warto stawiać oporu.
I dlatego powstają nowe nagrania – projekt „Same dobre opowieści” ma wymiar artystyczny, terapeutyczny, towarzyski i taki, jaki tylko słuchacz potrzebuje. Duet kreatywny: Miłka Malzahn & Wojciech Bura – to generowanie łagodnych emocji, cudownych wzruszeń, przestrzeni dla relaksu i delikatnego sygnału dla kojącej zadumy. Takie mamy flow.
Pierwsza piosenka powstała w 2022 roku.
Druga się tworzy, bo nie działamy w pośpiechu. Jesteśmy za totalnym stanem dobrego chilloutu.
AKTUALIZACJA
TYTUŁ audio projektu PORCJA ŚWIATA
Idea:
Ten świat ma tyle brzmieniowych wersji, że ‘głowa mała’.
Nasze dwie głowy (Miłka Malzahn i Wojciech Bura) zmieściły te opowieści, bo świat naprawdę składa się z tych nut, z tych słów, z takich nastrojów, z porcji rzeczywistości, którą sobie bierzemy do życia. Dzielimy się naszą porcją z przekonaniem, że sprawi słuchaczom przyjemność, wprawi w zdziwienie, może nawet wprawi w ruch! Muzyka potrafi wsiąkać w ciało jak w gąbkę, w czym pomagamy ze wszystkich sił! Niczego tak nie pragniemy, jak dzielenia się naszą porcją z porcją świata Słuchaczy.
Razem – stworzymy taką płaszczyznę porozumienia, na której zaistnieje ten nieistniejący jeszcze album.
- “Piękna śmierć” jest wyznaniem miłości, jest szukaniem porozumienia z odchodzeniem, jest takim wzruszającym, ale subtelnym wyznaniem. Mamy w tym świecie taki czas, w którym chyba każdy doświadczył śmierci ważnej dla siebie osoby. Znika też pokolenie ludzi, którzy tworzyli nam tę rzeczywistość, którą właśnie zmieniamy. W piosence wykreowaliśmy i łagodny smutek, i ulgę, i pełne zrozumienie. Taka jest dla nas śmierć – piękna! Poczuj to, proszę. Warto.
Każda piosenka to taka nasza rozmowa ze słuchaczami, więc nic dziwnego, że sięgamy po te tematy, które pojawiają się przy kawie, albo przy drugim daniu. Co to znaczy – ekologiczne podejście do świata? Dla nas… no cóż – to czułość. Czułość dla Planety. Dla siebie. Dla słowa. Dla muzyki. To taka porcja świata, od której naprawdę realnie zależy nasza przyszłość.
*****
Na swoje 25 – lecie (w roku 2015) Regina wymarzyła sobie płytę z coverami i cudem prawdziwym przypomniałam się jej (w wersji z Michałem Jacaszkiem) z naszych wspólnych koncertów śląskich (chyba w 2007 roku! :), gdy supportowaliśmy Donnę dzielnie. Rok temu dostaliśmy propozycję zinterpretowania Let’s get slow! Regina zażyczyła sobie polszczyzny 😉 i wprawdzie Michał tym razem nie miał czasu, ale za to wspólnie z Sebastianem Pypłaczem wyczarowaliśmy taką oto wersję…
Karaoke-Kalk – Let’s Get Slow (Wolniej bądź ) – Version By Miłka
https://donnaregina.bandcamp.com/track/lets-get-slow-wolniej-b-d-version-by-mi-ka
https://soundcloud.com/karaoke-kalk/12-lets-get-slow-wolniej-badz
Donna Regina to nie „nowa elektronika”, to nie „song-writing”, to nie „pop”, ale ze wszystkich tych szufladek wystają wstążki, które Donna Regina w sobie tylko znany sposób łączy w jedną.
Donna Regina istnieje już tak długo (od początku lat 90-tych), że każda próba prostego zaszufladkowania jest skazana na niepowodzenie, stworzyła własny styl, który wciąż ewoluuje i z każdym nowym albumem zespół definiuje go na nowo. Jeśli elektronikę można zdefiniować w piosence, to Donna Regina zdefiniowała ją już całkowicie… Rozpoznawalne ciepłe brzmienie, głębokie basowe rytmy, gitara i kojący głos Reginy Janssen znajdziemy także na nowym albumie „The Decline Of Female Happiness”.
Donna Regina są mistrzami skromności, sugestii, nieopisywalności. To, co jest oczywiste, nie jest ich domeną. Wolą zagrać o jeden dźwięk mniej, niż o jeden za dużo. Nowy album jest wyśmienicie wyprodukowany, dźwiękowo bardzo urozmaicony i pełen świeżych pomysłów. Oczywiście rozpoznajemy już od pierwszych taktów, że to właśnie Donna Regina, ale już w drugim utworze „Vague” budowane jest napięcie i oczekiwanie, które nie jest wcale tradycyjnie „rozładowane”.
Ich piosenki i ich brzmienie są eleganckie i mniej lub bardziej melancholijne, a w tekstach (które traktują o samotności, starzeniu się i codzienności) słychać więcej dystansu i zadumy.

Na specjalne (a sympatyczne) życzenie piszę teksty piosenek innym artystom.
przykłady z 2021 roku:
Inny tekst zaśpiewała kiedyś Basia Maj w 4 minucie i 53 sekundzie.