SZARY MARY – wydany po latach.
Słowa – Miłka / Muzyka – Michał Jacaszek
Zdecydowałam się puścić „szary mary” w sieć, za pomocą mugo.pl
https://mugo.pl/MusicProduct/szarymarymilka
SZARY MARY – to taki niewydany album, który dostąpił wydania! Czekał na tę chwilę od 2008 roku, nie starzejąc się i nie ulegając wichrom historii. Wciąż jest aktualny, bo opowiada o uczuciach, o emocjach, które są uniwersalne, przejmujące, poruszające. Ten mini-album – maxi-porusza.
Słowa – Miłka / Muzyka – Michał Jacaszek.
„Szary Mary Świat” hibernował, czekał na ten moment od 2009 roku. Wtedy – nikt nie rozumiał tego rodzaju poetyki, klimatu. Na szczęście – czasy się zmieniły, a dobra produkcja jest niezmiennie – dobra.
Czy 𝘀́wiat jst szary? Wierzysz w to? Naprawdę? Och, wiem że mamy listopad, ale… Kiedy wracam do tych wierszy, nagranych z Jacaszkiem w 2008 roku, jako alternatywny, niezrozumiany wówczas, nigdy -nie wydany album, to zachwyca mnie intensywność muzycznych barw. Napisałam 𝘀𝘇𝗮𝗿𝘆 𝗺𝗮𝗿𝘆 𝘀́wiat – żeby odczarować to przekonanie.
Teraz, dopiero teraz widzę – że to nam się udało.
***
„𝙕𝙟𝙚𝙨́ć natychmiast musze ciszę” – to szept, który jest wierszem, który stał się utworem, który należy jednocześnie do świata dźwięku i świata ciszy. 𝗦𝘇𝗮𝗿𝘆-𝗺𝗮𝗿𝘆-𝘀́wiat – cały album (na Spotify, bez logowania też!) bardzo pasuje do ciemnych, zimnych nocy: trochę je rozświetla, trochę się wgryza w warstwy nocnych brzmień.
Kawałek jest zagadkowy, spokojny, bardzo krótki, trochę ponad 1 minutę i 30 sekund. 𝗪𝗮𝗿𝘁𝗼 𝗻𝗮𝗱𝗴𝗿𝘆𝘇́𝗰́ ten fragmencik, o tu:
Rzeczywiście, czasem mam ochotę zjeść ciszę, stać się ciszą od samego środka.
A Ty?
Jak się masz z ciszą?
https://www.youtube.com/watch?v=SDfJrMAMnPM
𝗖𝗶𝘀𝘇𝗮 ratuje. Cisza krzyczy. 𝗖𝗶𝘀𝘇𝗮 wybawia. 𝗖𝗶𝘀𝘇𝗮 boli. 𝗖𝗶𝘀𝘇𝗮 służy nam tak, jak tego potrzebujemy. W ogóle – potrzebujemy 𝗰𝗶𝘀𝘇𝘆, prawda?
Nagrałam (onegdaj:) rzecz o ciszy, niezwykłą rzecz – bo to muzyka i wiersz zawieszone w cudownym industrialu. I tak sięgnęliśmy do 𝗯𝗲𝘇𝗰𝗶𝘀𝘇𝘆, żeby wyrazić to, co 𝘄 𝗰𝗶𝘀𝘇𝘆 jest najfajniejszego. Wejdź w naszą ciszę… łagodnie, posłuchaj tej 𝗰𝗶𝘀𝘇𝘆
Czy czasem tęsknisz za ciszą? Doceniasz jej potencjał? Nadstawiasz ucho na ciszę?
Ciiiiiii
Nauka już wie od dawna, że rzeczywistość wcale nie jest szara. Nigdy. To nasze postrzeganie bywa zmienne. Nasze oczy i mózgi, które interpretują kolory, są niezwykle skomplikowane. Nauka o optyce pokazuje, że kolory są falami świetlnymi o różnych długościach. Słońce dostarcza pełne spektrum światła, które jest odbierane przez nasze oczy jako różne barwy.
Świat jest pełen kolorów, ale nasze nastroje i perspektywy mogą sprawić, że widzimy go w bardziej stonowanych odcieniach. Kolory wpływają na emocje, a nawet mogą kształtować postrzeganie rzeczywistości. Zatem, jeśli czujesz, że Twoja rzeczywistość jest szara, przekieruj uwagę. Albo posłuchaj tego specyficzne wiersza, wyrastającego z absolutnie nie-szarej strefy brzmień.
cień ciemny
przekradam
zawsze
my
owinięty
co to za sen
słoneczny
dobrze
szary mary
sz sz sz
wyciąg z miłości
zaraz zaraz
Asta Asta
20 lat temu. Rok 2005. Toruń. Organek Michał Jacaszek Miłka O. Malzahn w NRD Klub – fot. moje. Zdjęcie nie było w ogóle kadrowane, było totalnie ciemno. Strzelałem na oślep czymś takim wyginanym cyfrowym aparatem Sony dsc-f828.
20 lat temu. Rok 2005. Toruń. Organek Michał Jacaszek Miłka O. Malzahn w NRD Klub – fot. moje. Zdjęcie nie było w ogóle kadrowane, było totalnie ciemno. Strzelałem na oślep czymś takim wyginanym cyfrowym aparatem Sony dsc-f828.