Źródełko miłości – analiza źródłowa.
Źródełko miłości – analiza źródłowa.
Na początek będzie analiza źródłowa. Czyli – patrzę na źródełko, wodę wypływającą z gruntu (bardzo czystą w gruncie rzeczy i nie bardzo obfitą). Patrzę z zachwytem, bo każde źródło wybija, uderza jak krew płynąca z rany, popychana biciem serca. Jest to tak organiczne, że od razu (lub chwilę po — zrozumieniu tej zależności) – człowiek się łączy z Planetą, z żywą planeta i pojawia się uczucie, które można nazwać miłością.. jest lekkie jak jesienna mgła, wszechogarniające, nieskończenie spokojne. Ale ślubu nie będzie. Rozwodu też nie.
Na całym świecie są źródełka, w których ludzie chcieli widzieć sklep z miłością. Pijesz i masz. Obmywasz twarz i masz jeszcze bardziej. Wraca chęć życia, pojawia się gotowość do rozkochania kogoś w sobie, lub nie… rożnie bywa. Zawsze można pożartować na ten trudny temat i strzelić sejfie z wodą. Czystą i zimną.
Sprawdzam, ile tych punktów życzeniowych jest w Polsce. Dużo.
Mrągowo – nad brzegami jeziora: źródełko miłości W dawno temu nazywano „Źródłem zdrowia”, ale czasy się zmieniły i postawiono na miłość. Czuję jednak, że karta może się odwrócić.
Tuż za Bramą Krakowską, na głównym szlaku Ojcowskiego Parku Narodowego na Jurze, ze skały bije źródełko. Pod wodą wymurowane serce — według legendy, każda para, która wspólnie zakosztuje wody ze źródełka, zostanie cudownie połączona niegasnącą, wielką miłością! Hm…„Źródełko miłości” – leży też na trasie ścieżki edukacyjno-przyrodniczej na stokach Góry Parkowej. Krynica zdrój. Nałęczów- jego początek sięga roku 1800 roku. Wody ze źródeł „Celińskiego” i „Miłość” wykorzystywane są do dziś zabiegów balneologicznych.
Źródło Miłości we wsi Rodaki, Dolina Prądnika – źródełko miłości zawiera także. Przez Łysą Górę do wąwozu Źródełka Miłości można się wybrać.
No dobrze, każde źródełko miłości jest w zasadzie miejscem, które ludzie wyprojektowują swoje strachy: że miłości na świecie zabraknie (skądinąd dosyć logiczna obawa), że żona porzuci, albo wręcz przeciwnie, nie odpuści, choćby nie wiem co, że już nigdy nie będzie tej chemii, która doda nam skrzydeł, nikt nie zechce, nie zachce, nie będzie cudu otumanienia przez uczucie.
No, szkoda. Cóż…
A źródełko miłości, tak naprawdę, ten splot wyobrażeń, rzeczywistości, emocji, hormonalnych burz, jest tu. W każdym.
Co nie zmienia faktu, że spacer do źródełka może być całkiem przyjemny.
No, w drogę…
Miłka Malzahn
Miłka Malzahn, pisze powieści, myśli powieści, oraz powiada powieści (ale to tylko na specjalne życzenie tylko). Jest filozofem, dziennikarzem, pisze książki, wykłada na uczelniach i robi czapki na szydełku, bo ma taką fantazję i lubi podążać za nitką.