- This event has passed.
Spotkanie Autorskie w Białowieży
14 listopada 2014 @ 18:00 - 19:00
FreeKażda miejscowość mogła się poszczycić jakimś Ritzem. W pięknej i lepszej przeszłości. Każde miasto i miasteczko posiadało (onegdaj) przybytek o znaczeniu Hotelu Ritz, luksusowy, wzbudzający marzenia, generujący zdarzenia i emocje… , lecz nie potrafiący się przeciwstawić czasowi i historii.
Często pozostały po tych marzeniach puste miejsca, blade kształty ówczesnej świetności, lub bezkształty (i z tego korzysta ta książka J)
Kosmos w Ritzu nie wraca do przeszłości. Nie jest literaturą faktu, ani dokumentem, to raczej silna fantazja (opowiadania przygodowe) korzystająca ze scenerii – wizji wszystkich Ritzów minionego świata (przynajmniej w dwóch pierwszych opowiadaniach).
Proponuję spotkanie z literaturą, dla której nie ma (wciąż jeszcze) szuflady, ale istnieją czytelnicy, których ta książka mogłaby przyprawić o choć jeden uśmiech więcej.
Miłka O Malzahn zebrała trzy (spore) opowiadania, w których wiele się dzieje, a świat nie ma jednego wymiaru.
Spotkanie Autorskie w Białowieży
Adres: Herbaciarnia Dworu WEJMUTKA, ul. Kolejowa 1a, 17-230 Białowieża
14 listopada
Godzina.18.00
Prowadzenie Dagmara Widanow
Kilka słów od Autorki:
„Hotelu Ritz w opisywanym mieście od dawna już nie ma, lecz od dawna też ciągle (jakoś) jest. Istnieje, nie istniejąc, jednak na tyle intensywnie, że został zaplątany w tę fabułę, w akcję swobodnie prowadzącą przez czas, przestrzeń i losy kilku nieco dziwacznych postaci.
Ritz to pretekst, scenografia, proszę zatem nie liczyć na powrót jakiegokolwiek przedwojennego miasta, proszę nie liczyć na lot w bardziej lub mniej kosmiczną przyszłość.
Spotkanie z lokalnym wszechświatem zapewniają intrygujący staruszkowie, niestarzejąca się babcia, jedna zagubiona kosmitka, jedna romantyczna, lekko zakochana kobieta, dwóch prawdziwych mężczyzn, rozwiązujących (nieprawdziwe czasem) zagadki. Jest tu szczypta SF, szczypta literackiego cukru i słony smak słabości (ale to dopiero w ostatnim opowiadaniu). Dwa pierwsze opowiadania pozostają po tej stronie mocy, po której wydarzyć się może wszystko. Bywa zabawnie. Bywa smutnawo. Bywa się… i tu, i tam (gdzie niniejszym zapraszam!)”.
Ignacy Karpowicz o książce:
„Ostrożnie humorystyczna i nieostrożnie zakręcona opowieść Miłki M. przenosi czytelnika do już nieistniejącego (albo istniejącego ) białostockiego hotelu Ritz, w którym znajduje się (lub nie) portal, a za nim inne wymiary, chociaż najdziwniejsze rzeczy wydarzają się po „naszej” stronie. Warto wybrać się w podróż, zwłaszcza do nas (i po nas) samych”.
KOSMOS W RITZU – Książka już w sprzedaży!