A lato było piękne tego roku – 1939, czyli o tym, co rodzinne i nie rodzinne.
A lato było piękne tego roku – 1939, czyli o tym, co nieważne. Jestem skażona tym szkolnym wierszem, który pozwala mi odczuć lato 1939 roku, właśnie tak, tę ciepło, beztroskę przedwojenną i dramat śmierci nad tą sielskością. Kiedy się wypełniły…
Zapomniani. Uchodźcy. Spotkanie autorskie.
“Uchodźctwo każde jest inne, ale tak naprawdę jest podobne” – powtarzam po autorce książki, bo brzmi to tak prosto, a jest tak bolesną prawdą. Europa , widziana także jako mentalny kontynent – musi się z tematem zmierzyć, zintegrować, połączyć pamięć…
Pani z cukrem.
Pani z cukrem Kobietę z cukrem minęłam , z samego rana, między blokami, na osiedlu. Starsza pani próbowała dotaskać pod klatkę ponad 10 kilogramów cukru. Jechałam rowerem, zwolniłam nawet i chciałam jej pomóc, dlatego oszacowałam kilogramy tego cukru, ale spojrzałam…