„Witkacy pod strzechy” i nagrodzony odcinek!

Otóż – jako autorka audio – opowieści o Witkacym wyłaniającym się z lustra – zostałam nagrodzona podczas 25. Międzynarodowego Konkursu Interpretacji Dzieł Stanisława Ignacego Witkiewicza „Witkacy pod strzechy” w dniu 17 września 2022 r.

Decyzja należała do Macieja Witkiewicza – Jurora Honorowego Konkursu „Witkacy pod strzechy” Słupsk 2022 – a jest to wyróżnienie ufundowane ze środków Miasta Słupska za słuchowisko „Witkacy. Lustro. Klucz””, juror w uzasadnieniu dodał: „to piękna, wzruszająca dźwiękowa impresja wyrażona sugestywną recytacją tekstu: Witkacy na pocieszenie.
Wzruszyłem się po raz pierwszy na tym Konkursie i uśmiechnąłem z nadzieją na lepsze…” —- nagrodzony odcinek – tu:

Witkacy. Lustro. Klucz.

Witkacy. Klucz interpretacyjny…?

Pan w panamie patrzący na mnie z lustra wykrzywia się w uśmiechu, w którym widać że ma sztuczną szczękę, ale jakiż  prawdziwe było jego patrzenie w przyszłość. Filozof bez publiczności filozoficznej.  Zwolennicy filozofii analitycznej – sądzą, że  pozostaje takim mulitukolorowym artystą, Witkacym (pokój luster normalnie). Dla tych wychowanych na postmoderniźmie – jest za bardzo klasyczny, poukładany, w jego filozofowaniu pojawia się prawda absolutna, są odwołania do nauk szczegółowych (lustro swoich czasów)

Podejrzliwość wobec jego myśli – była i jest wielka. Moja podejrzliwość wobec widoku w lustrze – była i jest wielka, ale wiem… że to ważna informacja.

***

ta opowieść zakwlifokowała się 25. Międzynarodowy Konkurs „Witkacy pod strzechy”  http://witkacy.art.pl/pl/ 

Ta informacja z tafli lustra skapuje do kubeczka w którym trzymam szczoteczkę do zębów.  Widzę siebie przez hologram Witkiewicza – głosiciela końca.

nie ma jednego klucza interpretacyjnego dla końca naszego sposobu bycia w tym świecie

nie ma jednego klucza interpretacyjnego  tego artysty,

nie ma jednego klucza interpretacyjnego dla widoku w lustrze. W żądnym.

nie ma jednego klucza interpretacyjnego dla zmian, które się dzieją. Teraz. Wszędzie.

nie ma jednego klucza interpretacyjnego dla wszędzie

nie ma jednego klucza interpretacyjnego

nie ma jednego klucza interpretacyjnego…  końca. nie śpij.

Stanisław Ignacy Witkiewicz – filozoficzny maksymalista, wtapia się w moje lustrzane odbicie, i być może   dzieje się tak we wszystkich lustrach tego miasta, ale mało kto… w ogóle  kojarzy tę postać, ten wizerunek, tę prawdę, to proroctwo. I mało kto miał tak ciężką noc. Wszyscy się wyspani i piją teraz poranne kawy, patrząc na zafoliowane okna. Pandemiczne powietrze sprzyjało autohipnozie.

Kultura, jaką znano do tej pory, zniknie, a „ludzkość spać będzie odtąd szczęśliwym snem bez snów, nie wiedząc w istocie nic o rzeczywistości groźnej i pięknej, którą przeżyła” (NF 131).

Nie śpij!

***

kawę można postawić tędy https://buycoffee.to/dziennik.zmian

muz https://www.purple-planet.com/

Jaką dziś masz twarz?

Współczesny Witkacy. Idealny, wielemówiący, człowiek – sztuka. To artysta Jurek Osiennik, wyrażający w 5 minut, pewnej konkretnej niedzieli, wszystko co najważniejsze. W tamtej chwili. Kiedy na niego patrzę, zastanawiam się ile mam twarzy, których używam na co dzień i od święta; w ile ról jestem w stanie wejść, czy się dobrze bawię…? Jurek bawi się dobrze. I ten witkacowski styl!! A Ty, jak to widzisz?

***

I obejrzę moją twarz w tafli czarnej kawy, jeśli mnie na nią zaprosisz 😉 – https://buycoffee.to/dziennik.zmian

muzyka free – https://www.purple-planet.com

#Witkacy #twarz #rola #streetphotography #streetstyle #podcastlif #miasto #artysta @daytemikrofona