To życie jest, a nie polityka. Białowieża kiedyś, a jak ma się dziś… inny razem.
Lokalne życie polityczne nabiera rumieńców, a czasem się… rumieni. Tak, czy inaczej – za miesiąc wybory. Jestem sercem za akcją „Głosuję na kobiety 2024”, bo doprawdy ten klucz wciąż jeszcze wydaje się otwierać jakieś inne drzwi niż zazwyczaj. I do…
(Radość, radość!) Nagroda literacka za cykl „Białowieża i Solidarność!”
Nagrodzono literacki cykl „Białowieża i Solidarność!” (radość, radość!) W laudacji napisano, że autorka „przytacza opinie i informacje zasięgane u matki i ojca, sama co najwyżej komentuje i objaśnia.” Co najwyżej – to prawda, ale połowiczna. Kto ciekaw-może już zajrzeć do…
„Jest ten nastrój tego strachu, a wtedy tego nie było” – odcinek ostatni.
„Jest ten nastrój tego strachu, a wtedy tego nie było” W czasach zarazy zaczęłam zastanawiać się nad praktyką wolności. Tej w codzienności. Z codzienności. Dla codzienności. I tak pojawiła się ta opowieść o Solidarności na mojej wsi. Możliwości, niemożliwości, młodość,…