To nie pora na „dobranoc”, ale przyznajmy się: wszyscy śnimy. Także za dnia. Nazywamy do zamyśleniem, dialogiem wewnętrznym, marzycielstwem, zagapianiem się… no, wszystko jedno – śnimy!
I nie zawsze są to naprawdę dobre sny.
Jednakowoż…. przedstawiam Pansena, bo jeśli chodzi o marę nocną, to nie taka ona mara i nie taka ona znowu nocna.
Oto Pansen wkracza na salony!!!!!! 😉 Powstały już dwie 10-minutowe (sic!!!) opowieści w ramach akcji: „LiterObrazki – Festiwal Książki Obraz-kowej dla Dzieci”. Trzecia, jak widać, wymknęła się spod kontroli, ale mam jeszcze noc na ogarnięcie nocnej mary 🙂. Premiera uroczysta – w październiku.
Mini bajka dla prawie dorosłych – Pansen i mara senna
Czasami bardzo potrzebujemy bajek. Bez względu na to jak mocno jesteśmy dorośli. Dlatego przedstawiam Pansena. Dobrze jest wiedzieć, że istnieje taki pan. Pansen jest specjalistą od snów. Pojawia się tylko wtedy, gdy prosisz. Pojawia się tylko po to, aby wesprzeć dobre sny, podrasować marzenia senne, czasem pozarządzać snami na jawie. Zna też sposoby na najlepsze zasypianie. To jest bezcenne. Ale nie bez-senne.