Ona ma okrutnego słuchacza!
Ps. Próbowałam nadać odcinkowy clickbaitowy tytuł 🙂 No… *** Drogi słuchaczu, otóż jakieś tam ą-ę…. Nagrywam poezję. No serio. Opowiadam metafory i podkręcam scenografią dźwiękową. I zwracam uwagę słuchających na znaczenia. Na całe warstwy znaczeń, czasem. To jest za każdym…
Oto opowieść prosto z kina…
Tak, lubię filmy, lubię chodzić do kina, chociaż siedzenie w maseczce przez 2 godziny naprawdę mnie mocno zniechęca. W dodatku z wiekiem robię się coraz bardziej wybredna i coraz bliżej mi do marudzenia typu „le to już było”. Nie mniej,…