Ukraina. W tej wiosce światło świecy w każdym domu jest na muszce. Prawdyne.
No i jak to powiedzieć: że znika wioska, znika ze społecznego radaru? Była. Weszło wojsko. Nie ma. Nie można się skontaktować, sprawdzić co się dzieje, zaopatrzyć jedyny we wsi sklep. Można się martwić. Irina się martwi, ja też, bo już…