Żubr ma to w nosie (nauka vs filozofia codzienności)

Żubr ma to w nosie

Badamy naszą rzeczywistość bardzo wnikliwie. naukowcy dostarczają nam też informacji, z których możemy czerpać wiedzę o tym co jest naszym światem i stosownie się do tej wiedzy ustosunkować. Mnie ostatnio zainspirowali badacze żubrzej mikroflory. Pewnie dlatego, że okazało się właśnie, iż Żubr, to unikalne zwierzę, posiadające unikalne pasożyty i to… mówiąc krótko – ma to w nosie nikt i tak jak on to nie ma nikt.

Król Puszczy zdecydowanie mnie zainspirował, bo także wiele spraw chciałabym mieć w nosie, chociaż to tylko metafora. Z naukowego punktu widzenia jednak sprawa jest poważniejsza – i nie dlatego, że żubrzy nos mógłby przyczynić się do ludzkiej epidemii pasożytniczej. Jednak na wszelki wypadek niech żaden żubr na nas nie kichnie.

Otóż, badacze z Uniwersytetu Gdańskiego i Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, informując o pasożytach w nosie żubra, nic mieli na celu dodanie o wszystkich naszych ludzkich zdrowotnych strachów – kolejnego, lecz poinformowanie, że żubr przecież wyginął na wolności, a obecna populacja została odbudowana w oparciu o zaledwie kilka osobników pochodzących z hodowli. I to naprawdę sprzyjało to utracie naturalnej parazytofauny, a tu proszę – jednak te oryginalne pasożyty przetrwały.

Bardzo to jest optymistyczna informacja, że zwierzęta utrzymują tak.. żywy kontakt z przodkami, którego nie da się tak łatwo unicestwić.

Ta ciągłość, oparta wprawdzie na pasożytach w tym przypadku, ale też i będąca przecież zapisem w DNA, może być teraz dla nas lekcją, w której łączność z przeszłością , prawdziwa tradycja, to nie ceremonie i rodzinne obyczaje, ale coś znacznie bliższego ciału; to nasz wygląd, mikrobiom, to co mamy w nosie i to jakim nam się świat wydaje.

Dla żubra, świat to miejsce bezpieczne. Kto widział żubra na wolności ten wie, że żubr się nie boi. Ludzi ma też w nosie, pociągu się nie przestraszy i w ogóle – jest przez duże Jest. Przecież poradził sobie świetnie z wyginięciem! Jak widać.  O czym świadczą obadane pasożyty.

Zatem warto pamiętać, że niewzruszona postawa żubra może być dla nas wskazówką. Bo my też należymym do fauny i flory tej Planety, prawda? I nie mamy jej w nosie…jednocześnie trochę mając.

***

muz. https://freemusicarchive.org/music/Nada_Baba/Yidaki_Mind_Tree

 

Ale czy to prawdziwa historia?????

TAK!

Złodzieje kocyków. Tak, tę historię (ale bez mew w tle), kiedyś, przy winie opowiedziała mi koleżanka. Trochę to „zobaczyłam” inaczej, trochę się zadumałam, trochę zwiesiłam głos, oko, powisiałam chwilę na tym fabularnym haczyku. Jak to przy winie. I zostawiłam historyjkę na boku. Ale tytuł (TEN TYTUŁ) nie dawał mi spokoju. I opowiadam ją tutaj wam także z jego powodu 😉 No i jestem ciekawa: czym jest twój kocyk?

 

https://open.spotify.com/show/0SOAE0bo2wtptIiRAu8KiC