złoto-szara czapka z niesubordynowanym warkoczykiem (chyba go jednak przytnę…no nie wiem). Jest moim prezentem dla mnie, żeby mi głowa świeciła (jak gwiazda:) w nowym roku 🙂 Muszę tylko do czapki wykombinować ubraniową resztę, a to jak czuję, łatwe nie będzie. jakiś „skup (ciuchowego) złota” chyba zrobię
😉 A co sobie zrobiliście pod choinkę?







