raz dwa trzy i słońce mi się śni
cztery pięć – na ciepło rośnie chęć
sześć i siedem – czemuż? nie wiem,
albo wiem i mam to w nosie – OSIEM.
metafora mostu nie jest tak po prostu/ w poezji, czy prozie czymś co znaczyć może / więcej niż
brzegów łączenie z tym, o czym nie wiem./
🙂