Blog

oczy jak z romansu (Babcia Hania po prawej :)

Fronasz wyglądał na kogoś bez przeszłości, ale to tylko pozory. Miał za sobą historię dłuższą niż wskazywałaby jego (przystojna zresztą) twarz. Fronasz posiadł tajemnicę szlachetnej młodości, miał ponad 100 lat, a wyglądał na czterdzieści i w pamięci przechowywał wiele fotografii, z których czasami patrzyły na niego zatruskane, kochające oczy 🙂 (jak z przedwojennego romansu 🙂 Tak, Babcia znała Fronasza, ale jej oczy patrzyły zawsze nieco inaczej….

Zdjęcie użytkownika Fronasz.

Miłka Malzahn, pisze powieści, myśli powieści, oraz powiada powieści (ale to tylko na specjalne życzenie tylko). Jest filozofem, dziennikarzem, pisze książki, wykłada na uczelniach i robi czapki na szydełku, bo ma taką fantazję i lubi podążać za nitką.