Jesienna za(i przed)duma

Jest sto sposobów na wewnętrzny i zewnętrzny chłód
tu wypytałam o kilka
i temat jeszcze powróci….
PS. Przy okazji – zawsze mnie zaskakuje, że coraz mniej osób kojarzy tę piosenkę, która w pewnym kręgach…onegdaj… rozpoczynała i kończyła wszystko 

😉